Cze¶æ.Z tej strony niedawno upieczony 50 latek.Nie powiem Tobie czy jestem Twoim smakowitym ciastkiem ale z biegiem czasu mo¿e siê okazaæ ,¿e tak.Nigdy nic nie wiadomo. Dlaczego tu jestem ?Mo¿e dlatego ,ze nie zas³ugujê na traktat nieszczê¶æ w postaci jednego czy drugiego zwi±zku (formalny i nie formalny)ale tak siê dzieje.Jestem co najmniej przystojny a co najmniej mam nadziejê ,¿e nie "brzydki" pomimo tzw równej"50". Uwaga teraz... to dla mnie i dla Ciebie co najmniej szaleñcze wyzwanie "czy"biochemia po³±czy nas??? Je¿eli nie ,nie obra¿ajmy siê na siebie, nie szukajmy "urny"w sklepach bo to nie koniec.Hm ,lepiej ¿yæ samemu "ni¿" obydwoje samemu ,czy tego potrzebujemy?. Zwyk³a czekolada gorzka mo¿e nam w ustach smakowaæ jak najs³odsza czekolada a charakter jest uzupe³nieniem daty wa¿no¶ci.Zgadzasz siê ? Ps.Mam równe "50" lat (tak na serio)i jestem fajnym "em","M" co Ty na to?Ps.Proszê o wiêcej ni¿ jedno zdanie